Witajcie ;*
Przepraszam na wstępie, że tak długo nie pisałam,
ale korzystam z wakacji jak najbardziej się da i nie marnuję czasu przed komputerem,
zwłaszcza, że pogoda dopisuje! :)
Ale już kończę zbędne gadanie i przechodzę do recenzji!
Cukrowy peeling do rąk z olejkiem makadamia i migdałowym Paloma hand SPA.
Co mówi producent? Cukrowy peeling do rąk do relaksującym zapachu. Dzięki zawartości naturalnych kryształków cukru szybko i delikatnie złuszcza martwy naskórek, wygładza i zmiękcza, pobudza skórę do odnowy. Olejki makadamia i migdałowy, witaminy A i E zapewniają komfort podczas zabiegu - intensywnie nawilżają, odżywiają i natłuszczają naskórek, skóra odzyskuje aksamitną gładkość.
Sposób użycia: Rozprowadzić peeling na zwilżonych dłoniach, delikatnie masować 2-3min., następnie zmyć ciepłą wodą. W celu uzyskania silniejszego efektu złuszczania należy nałożyć peeling na suchą skórę.
Opakowanie: Wygodne, odkręcane pudełeczko, nabieramy tyle produktu, ile nam potrzeba. W środku mamy 125ml produktu.
Konsystencja: Dosyć zbita, ziarnista - dla mnie na plus, peeling nie ścieka nam z rąk, dobrze się rozprowadza. Wydajny!
Zapach: Bardzo przyjemny, różany, jednak nie nachalny, który zostaje na naszych dłoniach po użyciu.
Skład:
Działanie: Jestem pozytywnie zaskoczona - peeling to naprawdę dobry zdzierak, spełnia swoje główne zadanie, czyli złuszcza martwy naskórek i wszelkie odstające skórki, przy tym przyjemnie masuje. Przy tym dobrze nawilża dłonie - nie są przesuszone, lekko natłuszcza. Dłonie po zastosowaniu są miękkie i gładkie, miłe w dotyku.
Cena: 5-9zł
Dostępność: www.sklep.miraculum.pl , drogerie Natura.
Ogólna ocena: 5/6
Podsumowując jestem naprawdę zadowolona z tego produktu, peeling zapewnia dobre złuszczenie - czyli to, czego potrzebują moje dłonie, a do tego nie pozostawia skóry dłoni suchej, a dobrze ją nawilża no i pięknie pachnie. Dlaczego ocena w dół? Dla niektórych może być zbyt ostry, dla bardziej delikatnych dłoni może być zbyt mocny.
Peeling do testowania dostałam dzięki uprzejmości portalu
Co nie miało wpływu na moją ocenę.
Pochwalę się jeszcze współpracą, którą ostatnio nawiązałam
z firmą LABO.
W dzisiejszej notce to tyle,
pozdrawiam Was gorąco ;*
U mnie jak na razie go nie ma , ale mam inne kosmetyki z tej firmy a dokładniej peeling i krem do stóp i jestem pozytywnie zaskoczona :)
OdpowiedzUsuńO kochana jak ja dlugo czekalam az cos napiszesz :) Nigdy nie uzywalam peelingu do rak, i chyba po twoim wpisie to sie zmieni.
OdpowiedzUsuńkuszacy ten peeling:)
OdpowiedzUsuńPeeling ciekawy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy :)
Peeling do rąk - ciekawa rzecz ;D
OdpowiedzUsuńwow naprawde swietny produkt ;))
OdpowiedzUsuńooo kochana wiem jak to jest :DDD ja tez nie moglam sie doczekac i mowilam clay czas ze imprezy kluby itd ale nie wyszlo mi i przez clay rok siedzialam w akademiku xD dopiero z przyjaciolka wybylam jak do mnie rpzyjechala ;) chyba poznalam niewlasciwe osoby :D ale w tym roku sie to na pewno zmieni :D
gratuluję współpracy :) a po peeling sama chętnie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńnie no to ogolnie ludzi na grupie mam zajbeistych ;) i mamy swoja kilkuosobowa paczke (8 nas zajbeistych :DDD) i jest sponio ;) aczkolwiek nooo czesc z nich a nawte wiekszosc nie rpzepada za klubami :D wola imprezy w domu ale skoro wola imprezy w domu to zadnej imprezy nie zrobia :D i zeruja na mnie bo niby akademik xD ale prywtany wiec to mega do dupy :D i nic sie nie da zrobic xD no ale :D teraz wlasnie rpzyjezdzaja znajomi mojego chlopaka tu studiowac wiec bedzie sie dzialo na pewno :D
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy :) Fajny ten peeling, dobrze że w jest dostępny w Naturach, sprawdzę w swojej :)
OdpowiedzUsuńJeszcze o nim nie słyszałam , ale jag go gdzieś złapię, to nie przejdę obok niego obojętnie !
OdpowiedzUsuńna pewno ;) byleby kochana zdawac wszytsko podczas sesji ^^ i nie meic zrabanych wakacji jak ja haha ;D
OdpowiedzUsuńZ peelingów używam tylko tych do twarzy.
OdpowiedzUsuńStosunki międzynarodowe, ale raczej dlatego, że wiedziałam, że się dostanę i nie będę musiała marnować roku w domu ;)
ajjj no mam nadzieje ale mam pietra niesamowitego ;oo
OdpowiedzUsuńUwierz mi że ja na historii cierpie równie mocno! I licze że obejdzie się bez matury z tego przedmiotu. Cieszę się, że Cię zaciekawiłam, może jeszcze spotkamy się na jednej uczelni :)
OdpowiedzUsuńPeeling jest zachęcający :))
OdpowiedzUsuńCiekawa notka ;)
OdpowiedzUsuń--
Zapraszam Cie na mojego bloga :
made-in-lena.blogspot.com
Zainteresowałaś mnie :D
OdpowiedzUsuńAle nigdzie nie widziałam tego produktu u mnie, niestety.
bardzo ciekawa jestem tego peelingu - moje ręce na pewno by się z nim zaprzyjaźniły :) są bardzo suche i koniecznie dobry ździerak bym im przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńoj chyba się zaopatrzę :) miałam ten z oriflame i był świetny no ale cena... :P a tutaj widzę cena bardzo przyjemna :) uwielbiam to uczucie peelingowania, mam straszne łaskotki nawet na dłoniach więc jak peeling wykonuje mi ktoś inny, a nie ja sobie sama to wyję ze śmiechu :D
OdpowiedzUsuńciekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńten peeling musi cudownie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńkocham go ♥♥
OdpowiedzUsuńSTRASZNIE CI ZAZDROSZCZE TYCH WSPÓŁPRAC, TYLE CUDNYCH RZECZY DO TESTOWANIA
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy!
OdpowiedzUsuńgratuluję współprac :) / http://murphose.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ,ja kilka dni temu kupiłam sobie ten peeling do rąk:D
OdpowiedzUsuńW drogerii NATURA za 4,99 zł :D
Usuńpeeling do rąk? tak zdecydowanie chciałabym coś takiego dla siebie ;) gratuluję współpracy.
OdpowiedzUsuńPrzyjemna cena fajnego produktu! : )
OdpowiedzUsuńOpakowania są przepiękne :) ! Ale użytkowanie ich do bani ;/
OdpowiedzUsuńPeeling wygląda interesująco ♥ Przymierzam się do kupienia jakiegoś porządnego ździeraka :)
Już od jakiegoś czasu kusił mnie ten peeling, ale doszłam do wniosku, że przecież mogę wykonać tę czynność zwykłym peelingiem do ciała i nie muszę kupować osobnego produktu do rąk. Gratuluję współpracy:)
OdpowiedzUsuńPeeling do rąk? O tym to ja jeszcze nie słyszałam!:D
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy!
trzeba korzystać z wakacji i słońca ile się da! :)
OdpowiedzUsuńFajny ten cukrowy peeling ;)
OdpowiedzUsuńlubię te chusteczki:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie - nowy ootd i koronkowa sukienka na sprzedaż :)
Wydaje się być fajny, chociaż ja nigdy nie kupuję oddzielnego peelingu do rąk :)
OdpowiedzUsuńspojrzałam na ten peeling i poczułam jak pachnie!
OdpowiedzUsuńzapraszam do wzięcia udziału w mojej WAKACYJNEJ LOTERII ♥ do wygrania kosmetyki i biżuteria! :)
Hmm ciekawe nigdy nie używałam peelingu do rąk :) I nie ma za co kochana korzystaj z wakacji masz racje :)
OdpowiedzUsuńcukrowe peelingi uwielbiam i do tego zapach róż :D
OdpowiedzUsuńooo, coś takiego to i mnie się przyda, no i cena dobra, bo ostatnio w galerii pani mnie chciała namówić na peeling do rąk za 200zł xD
OdpowiedzUsuńpeelingi cukrowe są najlepsze!
OdpowiedzUsuńwidziałam ten w Naturze, kiedyś kupię, ale oprócz do dłoni zużyję też do całego ciała:)
fajny ma kolor
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana na moim blogu *.*
OdpowiedzUsuńhttp://wekablogpf.blogspot.com/2012/08/otagowana-przez-zuzanna.html
Zapraszam ♥
nice! :)
OdpowiedzUsuńvisit my blog? http://raellarina.blogspot.com/
xoxo,
Rae Abigael
Raellarina- The Ballerina on Fire
http://raellarina.blogspot.com/
Jejku ja też chcę taki, muszę go mieć :)
OdpowiedzUsuńdobra cena, trzeba spróbować ; )
OdpowiedzUsuńhttp://myrockinrobin.blogspot.com/
gratuluję współpracy :)
OdpowiedzUsuńNo moja buźka też nie polubiła :(
OdpowiedzUsuńO i cen bardzo przystępna ;)
OdpowiedzUsuńnie widziałam nigdy peelingu przeznaczonego specjalnie do rąk. jeśli jest tak mocny, to myślę, że z powodzeniem mogłabym stosować do złuszczania dłoni tego samego scrubu, co do reszty ciała ;)
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana na naszym blogu! :)
OdpowiedzUsuńnie używałam może się skusze :D
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=RFS5N_yAGTo
nie używałam może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńmagdalenstyle.blogspot.com
Mój ulubiony peeling i do tego ten obłędny zapach :)
OdpowiedzUsuńZ wakacji trzeba się cieszyć, bo są raz w roku i bawić się :D A co do peelinu to nie używam, ale po twojej recenzji tego produktu chyba się skuszę :) Świetnie prowadzisz bloga, dobrze się czyta twoje posty i ogląda zdjęcia ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojego bloga. Może zaobserwujesz? :)
Haha super ciekawe czy to normalne uwielbiać programy o zbrodniach :D
OdpowiedzUsuńNo pękacz ale nie ten od Ciebie bo te zdjecia były robione z miesiąc temu ;) Pękacz od Ciebie obecnie gości na moich paznokciach i jest rewelacyjny ♥
OdpowiedzUsuńoo tak i na razie jestem mu wierna, bo jest naprawdę super :)
OdpowiedzUsuń