Cześć kochane!
Znowu zafundowałam sobie dłuższą przerwę w blogowaniu, przepraszam Was, ale klasa maturalna nie służy rozrywkom po godzinach, a ostatni weekend spędziłam u mojego TŻ, więc wiadomo, że czasu na pisanie nie było :) W dzisiejszym poście przygotowałam dla Was recenzję produktu, z którym się bardzo polubiłam, a także dwie nowe współprace, zaczynamy!
Płyn micelarny do demakijażu oczu Corine de Farme.
Co mówi producent? Płyn do demakijażu oczy zawierający micele - cząsteczki, które skutecznie usuwają zanieczyszczenia i makijaż z nawet najbardziej wrażliwych oczu. Płyn wzbogacony wyciągiem z piwonii o właściwościach tonizujących i zapewniającym przyjemne uczucie świeżości. Nie pozostawia tłustej warstwy i nie powoduje podrażnień w okół oczu. Testowany pod kontrolą dermatologiczną. Polecany dla osób noszących szkła kontaktowe.
Sposób użycia: Nanieść płyn na płatek kosmetyczny i delikatnie zmyć makijaż oczu.
Opakowanie: Plastikowa butelka, widzimy ile produktu nam ubywa, to duży plus. Bardzo wygodne zamknięcie, wystarczy mocniej przycisnąć i płyn jest otwarty, dozownik sprawdza się znakomicie, nie wylewa się zbyt dużo produktu. W środku 125ml płynu.
Konsystencja: Jak każdego micela, jak zwykła woda. Wydajność średnia - początkowo miałam wrażenie, że jakoś szybko ubywa mi go z buteleczki.
Zapach: Delikatny, kwiatowy i bardzo przyjemny.
Skład:
Działanie: Płyn bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, dobrze radzi sobie ze zmywaniem mojego codziennego makijażu (tusz do rzęs i wodoodporny eyeliner), nie podrażnia moich wrażliwych oczu, nie odczuwam pieczenia ani wysuszenia skóry, wręcz przeciwnie! Nie pozostawia tłustego filmu, którego bardzo nie lubię i bardzo ładnie pachnie. Po przyłożeniu wacika nasączonego płynem i odczekaniu chwili nie trzeba mocno trzeć oka, makijaż ładnie schodzi.
Co warto dodać?
-97% składników pochodzenia naturalnego;
-3% składników syntetycznych łagodnych dla skóry, zapewniających trwałość i optymalną skuteczność;
-hipoalergiczny, nie zawiera alkoholu, parabenów, sztucznych barwników.
Cena: Ciężko mi znaleźć tę informację, gdzieś wyczytałam, że ok. 10zł / 125ml.
Ogólna ocena: 5/6
Płyn to świetne rozwiązanie dla wrażliwych oczu, mój poprzedni, rzekomo delikatny micel bardzo szkodził moim oczom, tutaj wszystko odbywa się bardzo delikatnie, a skutecznie. Ocena w dół za dostępność - niestety nie spotkałam się w żadnym stacjonarnym sklepie z tym płynem, a szkoda!
W ramach współpracy z firmą Corine de Farme dostałam także dwie próbki kremu rozświetlającego nawilżenie 24h z tej samej serii co płyn, chciałabym napisać również kilka słów o nim :)
Nie mogę zbyt wiele powiedzieć o kremie na podstawie dwóch próbek (które i tak okazały się bardzo wydajne!) jednak mam już kilka spostrzeżeń na jego temat. Przede wszystkim fakt, że naprawdę nawilża, żadnych suchych skórek, twarz jest gładka i delikatna w dotyku, rozświetlona, promienna. Krem nie zapycha - a tego się obawiałam. Dobrze się rozprowadza i pachnie równie ładnie co płyn. Nadaje się pod makijaż, a pełnowymiarowe opakowanie jest wyposażone w pompkę - kolejny plus! Powiem Wam, że po dwóch próbkach zostałam strasznie zaciekawiona i zachęcona do tego produktu :)
Produkty dostałam w ramach współpracy z firmą Forte Sweden,
co nie miało wpływu na moją ocenę.
Jak mówiłam nawiązałam też kolejne nowe współprace, a dokładniej:
-Z Centrum Stylizacji Paznokci Moon
Do testów dostałam: matujący top coat, lakiery CND colour w odcieniach: 546 Green Scene oraz 548 Gold Chrome, lakier Ekert Nails w odcieniu 861 Cup od Coffe oraz dwa balsamy.
-z firmą Mary Kay
Do testów dostałam kosmetyki z najnowszej kolekcji Hollywood Glamour! A dokładniej: 3 lakiery w odcieniach: Radiant Red, Tempting Teal oraz Bold Fuchsia, 2 błyszczyki w odcieniach: Radiant Red oraz Poised Pink oraz eyeliner w żelu z pędzelkiem w odcieniu Temping Teal.
Aj, same pyszności! <3
Koniec chwalenia, w dzisiejszej notce tyle, postaram się pisać częściej i odwiedzać Wasze blogi, pozdrawiam ;*
No tak jak napisalas... same pysznosci!!! super :**
OdpowiedzUsuńten płyn widziałam w auchanie:)
OdpowiedzUsuńTEN PŁYN MICERALNY POJAWIA SIE NA WIELU BLOGACH I KUSI,TYM BARDZIEJ ,ZE CENA PRZYSTĘPNA. CIEKAWIA MNIE KOSMETYKI MARY KAY
OdpowiedzUsuńzestaw z Mary bardzo ciekawy!
OdpowiedzUsuńczekam na recenzje;)
OdpowiedzUsuńgratuluję współprac. :)
OdpowiedzUsuńfajne współprace ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję i zazdroszczę,szczególnie współpracy z MARY KAY:)
OdpowiedzUsuńGratuluje współprac ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję współprac:)
OdpowiedzUsuńTakże polubiłam ten płyn, bardzo pozytywnie mnie zaskoczył :)
OdpowiedzUsuńGratuluję współprac ;)
gratuluje współprac i tych wszystkich rzeczy!
OdpowiedzUsuńgratuluję kochana współpracy :) a tego płynu nie miałam ;)
OdpowiedzUsuń♥♥
Gratuluję nowych współprac!:)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę na tego micela jak go gdzieś dorwę w sklepie ;) Gratuluję współprac!
OdpowiedzUsuńO proszę jaka fajna paczuszka! :)
OdpowiedzUsuńSympatyczny ten płyn micelarny. Muszę kiedyś jakieś wypróbować ;)
Mam to samo, klasa maturalna wrr.. I jeszcze mam problem z organizacją czasu, muszę jakoś to zmienic :P.
OdpowiedzUsuńPłyn wydaje się ciekawy, chętnie bym wypróbowała, ale nigdzie go nie widziałam:\
Miłych testow!
Tak, teraz tylko ciemne brązu na górę ♥
OdpowiedzUsuńTy kochanie farbujesz na ten twój brąz czy to naturalne?
fajny zestaw z mary kay
OdpowiedzUsuń