Nie myślcie, że o Was zapomniałam! Od piątku do (jak się później okazało) poniedziałku hostessowałam i trochę mnie to pochłonęło, ale to już temat na oddzielną notkę, bo dużo z Was o to pyta jak wrażenia i tak dalej :). Nie wiem kiedy się znowu tu pojawię bo mam okropny zapier... nicz :D W czwartek partial test na angielskim, więc dzisiaj cały dzień w domu z pięknym podręcznikiem Ready For FCE, aggr. Do tego cały tydzień wyciąganie ocen na koniec roku. W piątek przyjeżdża mój M. i cały weekend jest nasz, 7 kwietnia minęło nam wspólne dwa lata, a ja w tym czasie pracowałam, więc wybaczcie mi, ale teraz chcę się nim troszkę nacieszyć :D
Na dzisiaj mam dla Was recenzję gościnną przygotowaną przez Kayah z bloga www.planetakayah.blogspot.com
Dziękuję Ci pięknie! :)
Dziękuję Ci pięknie! :)
Delikatny
krem do twarzy z kolagenem BingoSpa.
Co
mówi producent? Kolagen
BingoSpa to czysty niezhydrolizowany kolagen natywny z zachowaną
trójspiralną strukturą helisową. Terapia kosmetyczna
rozpuszczalnym kolagenem zawartym w kremie BingoSpa skutecznie
powstrzymuje objawy procesu starzenia się skóry ludzkiej poprzez
uzupełnienie w niej bilansu tej formy kolagenu. Główną funkcją
rozpuszczalnego kolagenu jest jego działanie, jako wysoce
skutecznego czynnika naturalnego dla zatrzymania i podniesienia
zawartości wilgoci w skórze. Podwyższeniu ulega nie tylko
wchłanialność wody przez skórę, lecz również jej elastyczność,
zwłaszcza w okolicy okołooczodołowej.
W
przypadku aplikowania kolagenu na suchą skórę kremu kolagenowego w
ciągu 30-45 dni, elastyczność wzrasta o 0,23nm.
Delikatny
krem z kolagenem BingoSpa przeznaczony jest do pielęgnacji skóry
dojrzałej, zmęczonej lub przesuszonej nadmiernym działaniem
czynników środowiskowych. Uzupełniając niedobór rozpuszczalnego
kolagenu w skórze, krem BingoSpa działa regenerująco i
wygładzająco, przywracając jej świeżość i właściwe
nawilżenie.
Sposób
użycia: nanieś krem na skórę, delikatnie wmasować do
wchłonięcia. Do codzienne pielęgnacji.
Opakowanie:
odkręcany plastikowy słoiczek nie był zabezpieczony
sreberkiem. Z przodu jest etykieta, a z tyłu już prześwituje
zawartość kremu. Łatwo ocenić, ile jeszcze nam zostało. W środku
100g produktu.
Konsystencja:
lekka, ale zbita w opakowaniu. Dobrze się rozprowadza, szybko
wchłania. Na chwilę pozostawia tłusty film na skórze. Potem to
uczucie ustępuje. Jest dosyć wydajny, bo wystarczy niewielka ilość,
a możemy nią wysmarować całą buzię i szyję.
Zapach:
subtelny, słodki i miły dla noska.
Skład:
Aqua, Glyceryl Stearate(and) Ceteareth 20 (and) Cetearyl Alcohol
(and) Cetyl Palmitate, Isopropyl Mirystate,Paraffinum Liquidum, Cetyl
Alcohol, Cyclopentasiloxane (and) Cyclohexasiloxane, Soluble
Collagen,Hydrolized Algin, Tocopheryl Acetate, Methylparaben,
Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben,
Phenoyethanol, DMOM-Hydantion,Parfum.
Działanie: Kremu
używam raz dziennie, na noc. Nie uczulił mnie, nie miałam żadnych
podrażnień. Nie zapycha skóry. Skóra po nim jest miękka i
zadbana. Rano nie miałam uczucia ściągania skóry, nie była
sucha. Zregenerowana i świeża. Jednak zdecydowanie brakowało mi
totalnego nawilżenia. Mam wrażenie, że lepiej by się sprawdził
latem. Teraz bardziej treściwe i gęstsze kremy są mi potrzebne.
Mimo tego zabezpieczył moją skórę przed widocznymi zmarszczkami.
Cena:
18zł / 100g
Dostępność:
www.bingosklep.com
Podsumowanie: Krem
jest dobry, ale wolę po niego sięgnąć w cieplejsze wieczory.
Jak
większość z Was wie, mam magiczne 30+ i krem zawierający kolagen
był świetnym kosmetykiem, który mogłam wypróbować. Myślę, że
faktycznie ten krem jest delikatny, a swoją drogą w nazwie z
kolagenem jakoś mi to nie współgra. Liczyłam, że będzie
"mocniejszy".
Cieszyłam
się bardzo, bowiem jest to pierwszy z tej firmy produkt jaki mam.
Nigdy wcześniej nic nie stosowałam. Miałam jedynie możliwość
czytania recenzji na Waszych blogach. Dziękuję bardzo :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dzisiaj znajdę jeszcze chwilkę, żeby do Was zajrzeć, bo nic nie wiem co tam się u Was dzieje! Niebawem planuję się pochwalić wymianowymi nowościami, więc wyczekujcie, bo trochę się tego nazbierało :D
Dzisiaj znajdę jeszcze chwilkę, żeby do Was zajrzeć, bo nic nie wiem co tam się u Was dzieje! Niebawem planuję się pochwalić wymianowymi nowościami, więc wyczekujcie, bo trochę się tego nazbierało :D
pokazuj te wymiankowe nowości ;>
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kremiku...
OdpowiedzUsuńNo ciekawy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńMojej siostrze zamówiłam maseczkę z tej serii :)
OdpowiedzUsuńKolagen to chyba nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu ze swoim TŻ, nacieszcie się sobą! ;*
Ciekawy i nie jest drogi:)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie kosmetyki tej firmy;)
OdpowiedzUsuńkremik z kolagenem świetna sprawa ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyki tej marki znam tylko z blogosfery.
OdpowiedzUsuńBrzmi nieźle.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w ogarnianiu tego wszystkiego :]
pretty-and-colour.blogspot.com
Ja z tej firmy jeszcze nic nie miałam, chyba czas to zmienić ;D
OdpowiedzUsuńtaki spam boo wazna sprawa, ale jesczez tu wbije i nadrobie i przeczytam i w ogole ;D
OdpowiedzUsuńale bedziesz ?! https://www.facebook.com/events/450297075039070/ :DDDD
widzę, że jest godny uwagi ;D potrzebuję właśnie jakiegoś lekkiego kremu na lato :D
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuń;p też chciałabym go kiedyś wypróbować
OdpowiedzUsuńWydaje się całkiem w porządku krem! :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili :))
fajna sprawa od dawna mnie kuszą te kosmetyki BS ;)
OdpowiedzUsuńFajny i na pewno pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńa-milordka.blogspot.com ZAPRASZAM !
jak dodałaś muzykę na bloga ?
a-milordka.blogspot.com ZAPRASZAM !
Bingoooo spa ma super kosmtyki :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kosmetykami z Bingo Spa,omijam je z daleka...
OdpowiedzUsuńczytałam już o nim na kilku blogach, bardzo ciekawie się zapowiada:)
OdpowiedzUsuńKochana, dzisiaj dostałam twoją przesyłkę. Bardzo dziękuję <3 Jestem w szoku, że aż tyle produktów :D! Na pewno napiszę o tym na blogu, zrobię też recenzję, jak już przetestuje. Natalia :)
OdpowiedzUsuńfajny :)
OdpowiedzUsuńdużo dobrego słyszałam o tych produktach ;) poza kilkoma naprawdę drobnymi wyjątkami ;) pooozdrawiam! ;*
OdpowiedzUsuńuwielbiam jak opisujesz różne produkty! :)
OdpowiedzUsuńwiele z nich wyciągam i cieszę się, że tak świetnie prowadzisz tego bloga! ;*
nigdy go nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńpóki co mam skompletowaną pielegnację twarzy, ale krem wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMasz magiczne 30+, czyli jesteś po 30stce?:d Przepraszam, chyba nie zrozumiałam o co chodzi :D
OdpowiedzUsuńTo miłego weekendu gołąbki :)
Oooo Ale jestem ciekawa przy czm hostessowałaś :D? też właśnie chce skminic notke na ten temat bo po moim ostatnim staniu aż się muszę wygadać ;DDD
OdpowiedzUsuńNo ja będę! ;D Co prawda trochę niedorobiona haha ale będę < 3 muszę być taki event ;D
No, no, bardzo ciekawy, ja też jestem kobietą 30+ i na samo słowo " kolagen " oczka mi się świecą ;) Świetna recenzja Kayah :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu outside-glass ;)
Po masakrze, którą zafundoał mi krem z ZeaMeys z BingoSpa, trzymam się od kremow tej firmy z daleka :)
OdpowiedzUsuńSuper recenzja :)
OdpowiedzUsuńłooo wydaje sie fjany :D
OdpowiedzUsuńooo Fajnie stac na kosmetykach :D Jeszcez na naszym miejscu :D haha ;D I jak bedziesz w sobote ;D? jakie są szanse ;D?
nie wiem dlaczego, ale kosmetyki BingoSpa mają konsystencję jakby były zważone ;/
OdpowiedzUsuńno kurcze koniecznie ;DDD bo mam dla Ciebie to cos co juz czeka u mnie od dłuższego czasu i fjanie byłoby Ci to w końcu dać (noo lol nie powiem co to nie ;D?) hahaha ;D no to czekam na info i bawimy w soboteee ;D zdrowiej!:*
OdpowiedzUsuńOoo super dzieki :D przygotuj sie na duzo globusow bo biore sie za przegladanie zdjęć :D hahaha ceking to podstawa ^^ :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam, kosmetyki bingo spa to nadal dla mnie zagadka :P
OdpowiedzUsuń