Witajcie!
W dzisiejszym poście pokażę Wam moje ogryzki, haha :)
Tak dokładniej paznokcie, jakie sobie dzisiaj zmalowałam, a obgryzki - no niestety, ich długość uległa diametralnej zmianie :<
Do wykonania pazurków użyłam:
-Lakieru Maybelline 'Dark Chocolate' 23
-Lakieru Avon 'Peppermint'
-Lakieru Miss Sporty 455
-KillyS witaminowej bomby jako topcoatu
-Stempelka i blaszki Essence
-Pociętej gąbeczki do naczyń.
Efekt?
Efekt?
Kliknijcie w zdjęcie, aby je powiększyć. |
Przepraszam, że nie mam kolejnych stepów, ale nie było jakoś na to czasu. Początkowo zrobiłam najzwyklejsze ombre nails zieleniami i gąbeczką (chyba większość z Was wie, jak to wygląda - gdyby ktoś był zainteresowany mogę zrobić oddzielną notkę), następnie poczekałam aż wyschnie. Z blaszki wybrałam panterkowe centki, pokryłam czarnym lakierem i pac, dodałam panterkę, pierwszy raz robiłam stemple, więc wybaczcie mi niedokładności! :) Mam nadzieję, że efekt może być, drugie zdjęcie jeszcze przed pokryciem bezbarwnym lakierem - wybaczcie! No i mam okropnie wysuszone skórki od kuracji 8w1.
Macie dla porównania po prawej ostatnie zdjęcie moich paznokci, ogromna różnica, chociaż szczerze Was przyznam, że już się nie mogę doczekać kiedy znowu takie będą!
Pochwalę się jeszcze ostatnimi zakupami, czyli głównie Rossmann, Biedronka i Avon :)
Kliknijcie, by powiększyć. |
Od
lewej:
1.
Pianka do golenia Venus o zapachu konwalii - może w końcu pozbędę
się okropnych podrażnień.
2.
2x maszynka jednorazowa BIC.
3.
Pędzelek do cieni Essence - próbuję zacząć bawić się cieniami.
4.
Trwała kredka do powiek Essence, biała.
4. Tusz do rzęs Essence Multi Action, słyszałam dużo dobrych opinii na jego temat.
5. Zestaw gumek do włosów For Your Beatuy, które wiecznie gubię i wiecznie mi ich mało.
6. Mgiełka wzmacniająca Radical.
7. Olejek Alterra migdały&papaja - już kocham za zapach!
8. Odżywka do włosów Isana z olejkiem z babassu.
9. Żel Micelarny BeBeauty.
10. Żel peelingujący Bebeauty - noooo w końcu i ja przetestuję te żele!
12. Płyn micelarny Eveline - po wykończeniu mojego mleczka przyszedł czas na pierwszego micela!
13. Balsam do stóp BeBeauty.
14. Odżywka Eveline 8w1.
15. Lakier Miss Sporty nr 455.
16. Lakier Wibo nr 205.
17. Maseczki: błotna z minerałami Morza Martwego oraz odżywcza z masłem shea.
18. Zestaw pilniczków - szukałam czegoś małego, żebym mogła nawet w portfelu zmieścić.
19. Szminka Red Karat - klasyczna mocna czerwień.
20. Mgiełka do ciała kwiat wiśni - myślę, że to dobra alternatywa dla ciężkich perfum na lato.
Uff, trochę tego jest.
I od sklepu internetowego nocanka.pl
dostałam do testowania:
-Żelowy eye-liner z pędzelkiem Loreal
-Lakier do paznokci Sally Hansen w odcieniu Cosmic Blue
Zapraszam gorąco do drogerii!
Mają świetne obniżki :)
Testowała może któraś z Was ten eyeliner? Brałam go trochę w ciemno, bo nigdzie nie mogłam znaleźć nic na jego temat... :<
W dzisiejszej notce tyle, pozdrawiam Was gorąco,
zmykam na mrożoną kawę i mecz siatkóweczki! :)
Niestety, ale po wielu nieudanych próbach zarzuciłam robienie ombre na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM...
www.galaxyunicorn.blogspot.com
Już dawno chcę sobie zmalować panterkę, muszę się za to w końcu zabrać :)
OdpowiedzUsuńCudownie Ci wyszły te paznokcie! Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńUdanych testów :))
OdpowiedzUsuńspore zakupy:)
OdpowiedzUsuńNiestety nic z tych kosmetyków nie mam i nie miałam także się nie wypowiem, niemniej jednak gratuluję zakupów. Początkowo myślałam, że to baza pod cienie z tego L`oreala. Fajnie, że współpracujesz zatem czekam na opinię. Jeśli chodzi o pazurki, to fajnie, że masz cierpliwość do tego. Ciekawe skąd się wywodzą te ombre nails..? Z Hiszpanii??
OdpowiedzUsuńTo następnym razem poproszę jakiś manicure z dedykacją dla Kasieńki :) Z góry dziękuję :D
OdpowiedzUsuń:) Czekam!! :)
OdpowiedzUsuńEfekt świetny :) Ja nadal nie próbowałam ombre :)
OdpowiedzUsuńBardzo pokaźne zakupy :) I czekam na recenzje :)
rewelacyjnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńmiłego testowania :)
OdpowiedzUsuńale superowe ♥
OdpowiedzUsuńo kurczę rzeczywiście króciutkie, ale odrosną!:)
OdpowiedzUsuńswietnie Ci to wyszlo ;))
OdpowiedzUsuńlaa, cudownie Ci to wyszło! ciapki dodały mega uroku!
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie są zdecydowanie zbyt słabe na taką długość . Ile mniej więcej musisz czekać żeby znów wróciły do takiej długości ?
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : www.yourdaarling.blogspot.com
Bardzo ładny mani :)
OdpowiedzUsuńTa panterka jest cudowna ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem tamte były,aż za długie.
Widzę,że kupiłaś moją najkochańszą odżywkę z Isany ,cudna jest :)
panterka genialna! muszę sobie te płytki kupić, bo nigdy takich cudów z pazurkami nie robiłam, ale widzę że może to ślicznie wyglądać :)
OdpowiedzUsuńno u mnie pewnie przy pierwszych próbach będzie tragedia, ale pobawić się można :D
OdpowiedzUsuńextra mani ze stempekami
OdpowiedzUsuńja też je lubię :) mam ten olejek z Alterry, jest bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńi ombre fajne i zakupy, o pazurki się nie martw, odrosną :)
OdpowiedzUsuńŁadny panterkowy efekt! Pazurki odrosną, też używam 8w1 choć osobiście mi bardziej pasuje diamentowa również z Eveline;)
OdpowiedzUsuńJa zrobiłam identycznie! Tzn. używałam diamentowej, wykończyłam i teraz już niedawno zaczęłam 8w1.. I mam to samo odczucie- na końcu gęstnieje, trudniej nałożyć i dłużej wysycha ;D. Ale mimo to lubię te odżywki, narazie najlepsze dla moich paznokci. Jeszcze co zauważyłam to to, że na diamentowej (jako bazie) lakiery dłużej wytrzymują- u mnie do 7 dni, co jest totalnym rekordem :P.
OdpowiedzUsuńFajne centki :) Mam ten sam problem ze skórkami po odżywce Eveline :/ Ale sama odżywka super działa na pazurki ;)
OdpowiedzUsuńfajne.
OdpowiedzUsuńJa tak samo z tą różnicą, że nie obgryzałam nigdy paznokci, jakoś.. same się zepsuły! Nie wiem co się stało, ale nie zwracałam na nie większej uwagi, bo zawsze były mocne, a tu o, od jakiegoś czasu było gorzej to działam :).
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że paznokcie Ci urosną do tych rozmiarów co na drugim zdjęciu.. wow, imponujące:D. Choć ja bym nie mogła w takiej długości funkcjonować, hehe
używałaś może już tej maseczki z minerałami z Morza Martwego? Bo kupiłam ostatnio i mam, a nie wiem czego się spodziewać :).
Również obserwuję!
Świetnie wyszła Ci ta panterka, może i ja coś jutro przy większej ilości czasu wykombinuję podobnego na swoich pazurkach he także ściągam pomysł od Ciebie :p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam , Ewelka :*
cudnie wyszły Ci te pazurki, chyba 'odgapię' któregoś dnia coś podobnego ;D ale miałaś długie paznokcie, ja nigdy takich nie wyhodowałam, moje marzenie :( łamią się, żebym nie wiem jakich odżywek używała...
OdpowiedzUsuńSpore zakupy zrobiłaś, mgiełka faktycznie idealna na lato, perfumy są trochę za ciężkie ;) ciekawa jestem maseczki błotnej, może być ciekawa ;)
pozdrawiam i również obserwuję, dziękuję za miły komentarz :)
świetnie wyszły te pazurki! :)
OdpowiedzUsuńteż bym tęskniła za takimi długimi :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyszedł wzór na krótkich, podoba mi się ;)
na pewno będziesz zadowolona z Isany z babassu i olejku Alterra :-)
OdpowiedzUsuńświetnie Ci wyszły, drugie są genialne :)
OdpowiedzUsuńfromerly.blogspot.com
uwielbiam panterkowe paznokcie:)! super Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na paznokcie :)
OdpowiedzUsuńoooo jakie ciekawe panzokci :DDD no fkat jest roznica miedyz dlugimi a krotkimi :D mi sie chwilowo udalo zapuscic i sie tak nimi jaram sie masakra ;D dlonie wygladaja niebo lepiej ;)
OdpowiedzUsuńładne pazurki ;P
OdpowiedzUsuńczekam na recenzję 6,7,17 i 20! jak najszybciej :3
OdpowiedzUsuńPlanet Spa z Avonu to bardzo fajne kosmetyki, a co do paznokci... odrosną ;) te po prawej ładnie wyglądają
OdpowiedzUsuńale zakupy ! ;] mnie ombre nigdy nie chce wyjść ;(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie ;))
kolejna ciekawa notka :) ankieta u mnie na blogu, zależy mi na głosie :) wpadniesz?
OdpowiedzUsuńświetne są te paznokcie! :D
OdpowiedzUsuńte miętowe zielone paznokcie super al miałaś długasne woow!!:)
OdpowiedzUsuńJejku, ale Ty masz prześliczne paznokcie. ♥
OdpowiedzUsuńoj rpzepradzam kochana ;** ale juz neildugo C odrosna ;DDD
OdpowiedzUsuńJak to czekałaś na tą notkę, przecież nie zapowiadałam, że taka się pojawi:)? Z tym BB wszystko pięknie ładnie, ale czemu one się nie nadają na upały, bo skóra po nich się świeci...
OdpowiedzUsuńA paznokcie ładne, ta panterka daje niesamowity efekt :)
super paznokcie <3
OdpowiedzUsuńOmbre wyszło świetnie :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie robiłam
Zapraszam do polubienia mojej strony na facebook:)
http://www.facebook.com/pages/Alice-Red-Rose/285540188146947
Ja też po końcu roku szkolnego musiałam ściąć moje pazurki, ale na szczęście z dnia na dzień są coraz dłuższe ;)
OdpowiedzUsuńkosmetyki <3 więcej slow nie trzeba
OdpowiedzUsuńja swoje paznokcie zapuszczam ostro hehe ;) widzę, że są stempelki z essence :P bardzo je lubię
OdpowiedzUsuńMam tą wzmacniającą mgiełkę Radical ;) Uwielbiam ją bo na moich włosach sprawuje się znakomicie. Mgiełki z Avona też są świetne ;)
OdpowiedzUsuńU mnie recenzja pudru brązującego Virtual ;)
jakie pazurki słodkie!!! <3
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę o tych blaszkach:) muszę spróbować:)
coś pieknego:) obserw.
OdpowiedzUsuńPiękne paznokietki :)
OdpowiedzUsuńświetnie wygladają cieniowane paznokcie, ale szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia jak się je robi ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
oo , nie spotkałam się nigdy z czymś takim. tylko druga sprawa, czy każda z Nas potrafi "zwrócić to i owo" tak na zawołanie.
OdpowiedzUsuńJa miałabym chyba problem! :o
Piękna robota! Jestem pod wrazeniem. Tak fajnie przejście między kolorami. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajnie Ci wyszły te pazurki ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna panterka;)
OdpowiedzUsuńKtóry masz nr plytki essence?
Olejek Alterra migdały&papaja - koniecznie daj znać jak się sprawdza:D
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądają te paznokcie w dłuższej wersji :) Nie długo na pewno odrosną :)
OdpowiedzUsuńObserwuje. 'd
a próbowałaś oliwę z oliwek z kroplami świeżej cytryny i olejka rycynowego, codziennie na wacik i smarować? moze pomoże???
OdpowiedzUsuńPiękne masz pazurki. Moje są tak łamliwe, że wykonanie takiego cuda jak Ty byłoby niemożliwością.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają!
OdpowiedzUsuń-Doris
http://malejka.blogspot.com
Świetne pazurki. ;)
OdpowiedzUsuńO a co się stało z paznokciami? Złamał się któryś?
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta panterka :)
Btw. to zdobienie z gąbką to się nazywa prawidłowo gradient nails, ombre to jest to co masz na zdjęciu z długimi paznokciami - czyli każdy coraz ciemniejszy (lub jaśniejszy, zależy z której strony patrzysz ;p)
A ja też ostatnio kupiłam pędzelek essence do cieni, właśnie z zamiarem zaczęcia zabawy z cieniami ;p
A ciekawa jestem tego tuszu essence i olejku Alterry.
Mgiełkę z Avonu mam tą z granatem a moja mama ma z fiołkiem - obie pięknie pachną i orzeźwiają, idealne na lato ;)
Świetnie to wygląda, pozazdrościć. Ja też nie ma najlepszych paznokci, a staram się malować.
OdpowiedzUsuń