Witajcie ;*
Jak sama nazwa dzisiejszego posta wskazuje, będzie o jedzeniu, a konkretniej o pizzy,
która ostatnimi czasy strasznie za mną chodziła!
Przy ostatnim spotkaniu z przyjaciółką oczywiście trzeba się było zająć
Przy ostatnim spotkaniu z przyjaciółką oczywiście trzeba się było zająć
zaspokojeniem mojej potrzeby haha :)
Oto co powstało:
Pyyyszna pizza na grubym (moim ulubionym) cieście!
Powiem Wam, że byłam pełna obaw, bo z reguły ciasta drożdżowe bardzo mnie nie lubią i jakoś nie mają ochoty rosnąć (co innego z maską drożdżową, która ubrudziła mi ostatnio pół kuchni -.-).
Jak widać niepotrzebnie, bo ciasto jak i cała pizza wyszła naprawdę smacznie, wszystko ładnie wyrosło, o dziwo bez zakalca! Pomyślałam, że muszę z Wami podzielić się przepisem, na taką chwilę przyjemności :D
Potrzebne nam będą:
-2 szklanki mąki
-jajko
-płaska łyżeczka cukru
-2 płaskie łyżeczki soli
-50g drożdży
-150-200ml przegotowanej, zimnej wody
Wszystkie składniki wrzucamy do miski i wyrabiamy dokładnie ręką (ok. 5 min),
z tym, że ilość wody dodajemy trochę na wyczucie, aby ciasto nie było zbyt rzadkie, ani zbyt zbite,
powinno mieć konsystencję dobrze wyrobionej plasteliny.
Po wyrobieniu ciasta opruszamy je lekko mąką i odstawiamy w misce na godzinę przykrywając je ściereczką, nie stawiaj ciasta w przeciągu!
Po godzinie wyrośnięte ciasto wyrabiamy raz jeszcze przez chwilę, wykładamy na stolnicę, rozwałkowujemy i przekładamy na blachę (najlepiej wcześniej wysmarować ją margaryną).
Reszta należy do Was, ja robię sos (mieszam ketchup z koncentratem pomidorowym, dodaję przyprawy typu bazylia, oregano) i wykładam go na sam spód pizzy. Następnie położyłam podsmażone z cebulką pieczarki, kukurydzę,
pokrojoną szynkę i paprykę, kukurydzę z puszki,
przyprawiam
pizzę, następnie przykrywam całość startym żółtym serem.
Blachę
wstawiam do zimnego piekarnika z termoobiegiem, nastawiam na 200
stopni Celsjusza,
po
około 18-20 minutach pizza jest gotowa do jedzenia, smacznego! ;*
Pozdrawiam Was, ja idę się zmierzyć z ciastem drożdżowym z jabłkami, trzymajcie kciuki! ;*
mniam mniam mniam! choć ja wolę na cienkim cieście, twoja pizza wygląda smakowicie i na pewno bym się skusiła :D
OdpowiedzUsuńDzisiaj wszędzie widzę pizzę :D Mam na nią ochotę :D
OdpowiedzUsuńnawet nie próbuję jej sama zrobić, bo wiem, że i tak z tego nic nie wyjdzie :P
OdpowiedzUsuńMNIAM :) kocham pizzę ♥
OdpowiedzUsuńale ja jestem kuchenną nogą, więc nawet nie próbuję, bo nie chciałabym spalić mieszkania :P
OdpowiedzUsuńALE ZGŁODNIAŁAM...MMMM...SZKODA, ZE NASZ PIEKARNIK JEST POPSUTY
OdpowiedzUsuńprzez Ciebie i za mną zaczyna chodzić! ;) apetycznie wygląda.. mniam! ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie robiłam pizzy :) najwyższa pora ! ;D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Ja tez uwielbiam ten sweterek, mimo, że kupiony w takim najzwyklejszym sklepie - nie wyobrażam sobie, że mogłabym go nie kupić :) A z butów jestem bardzo, bardzo zadowolona, jedne z moich ulubionych i aż boję się, że z mojej miłości do nich się niedługo rozkleją :)
OdpowiedzUsuńOż Ty! taka pizza mmm pycha, ja na diecie dalej, ale jestem twarda, i pizze zjem, jak wrócę z wakacji, taką wielką i chyba też sama zrobię, bo takie są najlepsze :))
pycha :) uwielbiam domową pizzę :) a Twoja wygląda bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńpochwal się jak wyszło ciasto :)
Wiesz co, ja je akurat wygrałam w konkursie na jednym z blogów, początkowo wybrałam szpilki, ale przyszedł nie mój rozmiar, poza tym za wysokie i bardzo sztywne, długo myślałam, na jakie wymienić i zaryzykowałam, wzięłam te- kosztują bodajże 89 zł w SequinShoes, to stosunkowo nie drogo w porównaniu z innymi firmami, które mają podobne modele :)
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie powiedz mi z jakiego jesteś miasta?
I przy okazji zapraszam na mojego FB bo dziś wystartowało rozdanie, do wygrania kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńtradycyjna, domowa pizza :) często robię taką rodzince na obiad. jest przeepyszna! ;)
OdpowiedzUsuńPycha!
OdpowiedzUsuńwolę na cienkim ale co kto lubi. Ważne że domowej roboty. To od razu zmienia smak!
OdpowiedzUsuńna pewno jest pyszna :)
OdpowiedzUsuńZgłodniałam przez Ciebie ;(((((
OdpowiedzUsuńMniam,pycha!.Uwielbiam pizze!
Nie powiem,bo i ja UWIELBIAM domową pizzę:P
OdpowiedzUsuńBardzo grube ciasto Ci wyszło,jestem pod wrażeniem:)
Ale mi narobiłas smaka:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńmmm, aż zgłodniałam ;)
OdpowiedzUsuńA bo myślałam, że gdzieś blisko mnie, spotkałybyśmy się i zrobiłabyś mi taką pizzę :P
OdpowiedzUsuńNie kuszę Cię specjalnie :P Ja już dzisiaj oznajmiłam sama sobie, że kupię jeszcze jedną parę, ale z innej firmy, z odstającymi ćwiekami w formie kolców, jak tylko dostanę rozmiar :))
Ja z Dąbrowy Górniczej:) Moja mama jak robi pizze (co rzadko się zdarza bo nigdy jej się nie chce:)) to na cieście drożdżowym właśnie. Trzymam kciuki bo wiem, ze nie wszystkim takie ciasto wychodzi:P
Usuństrasznie dlugo czekasz az ciasto wyrosnie, pizze robie prawie tak samo jak Ty, ale po 20 minutach mam ciasto wyrosniete ;>
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wygląda ta pizza :) Aż zrobiłam się głodna ;)
OdpowiedzUsuńTez chodzi za mna pizza :D heheh :D i chinczyk ale chyba skusze sie na pizze :D i tez zrobie :D tylko moja bedzie bez kukurydzy bo jakos nie lubie .. w sumie to mi nie przeszkadza ale wole bez :D
OdpowiedzUsuńja wolę na cienkim cieście, ale Twoja wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię domową pizzę, chociaż mój przepis jest troszkę inny - 20g drożdży wystarcza na 2,5 szklanki mąki, do tego trzeba dodać 5 łyżek oliwy (ciasto na pizze bez oliwy? noł łej!) no i woda na oko, aby konsystencja była dobra :)
OdpowiedzUsuńSos pomidorowy z ziołami - bazylia, oregano, majeranek.
No i dodatki - zawsze musi być mozzarella, bez niej nie robię pizzy ;p Poza tym lubię salami, szynkę, pieczarki.
Taka domowa pizza jest pyszna!
OdpowiedzUsuńoooo moze sprobuje!
OdpowiedzUsuńnie daje sie jajka do pizzy, bo zabija drozdze i wolniej wyrasta..
OdpowiedzUsuńJakie pyszności na m tu pokazujesz :) aż ślinka cieknie :) muszę koniecznie wypróbować ten przepis
OdpowiedzUsuńUwielbiam pizze ♥
OdpowiedzUsuńTeż lubimy robić sami w domu ;)
OdpowiedzUsuńJutro chyba Radzio zrobi mi zdjęcia to pokaże ;)
oOO jak ja dawno pizzy nie robiłam :P
OdpowiedzUsuńciekawa jak smakuje xD mój chłopak robi wspaniałą :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam pizze na grubym cieście :) Kiedyś też sama robiłam i była pyszna. Teraz przez Ciebie będzie za mną pizza łaziła :D
OdpowiedzUsuńod góry kolor naturalny, końcówki tylko rozjaśnione :)
OdpowiedzUsuńoooo! taka pizza jest najlepsiejsza! mniam :)
OdpowiedzUsuńpyyyyyyyyycha! Ostatnio jadłam, ale tą na grubszym cieście smakowała wyśmienicie, jestem pewna że Twoja smakowała tak pysznie jak wygląda.
OdpowiedzUsuńSyl.
pyyyyyyyyycha! Ostatnio jadłam, ale tą na grubszym cieście smakowała wyśmienicie, jestem pewna że Twoja smakowała tak pysznie jak wygląda.
OdpowiedzUsuńSyl.
duuuże dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńpizza...telepatia czy co??? Ja wlasnie niedawno jadlam pizze...a teraz jakos tak cieeezko na zoladku.Smacznego zycze!!!
OdpowiedzUsuńMNIAM:) ja znam i robię trochę inną :) ale twoja wygląda smakowicie!:)
OdpowiedzUsuńproszę bardzo, jest to turkusowy eyeliner w pędzelku Virtual, nie ma żadnego numerka niestety ale kupowałam go w Avonie :)
OdpowiedzUsuńMniaam... Już dawno nie robiłam takiej domowej pizzy... Chyba z 7 lat, muszę niedługo zrobić.
OdpowiedzUsuńwczoraj miałam mega, mega ochotę na pizzę ;) dzisiaj już trochę mniej, ale wciąż jestem niezaspokojona ;D
OdpowiedzUsuńmmm uwielbiam pizzę :D
OdpowiedzUsuńMniam! :) Wyglada pysznie, tak pożywnie :) Plus za dużo kolorów i składników, lubię jak na pizzy się dużo dzieje :)
OdpowiedzUsuńhmm.. Dawno już nie robiłam pizzy. Chyba czas wrócić do dawnych potraw!
nieraz robimy sobie w domu pizze :))
OdpowiedzUsuńdomowa pizza najlepsza na świecie :D na pewno skorzystam z przepisu. :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam robioną w domu pizzę... smak ma taki inny i można do niej wrzucić ulubione składniki w ilości nieograniczonej ;)
OdpowiedzUsuńjak wyszło ciasto? bo ja się ostatnio wzięłam za drożdżowe z rabarbarem i słabo urosło, ale było słodziutkie i pyszne :)
wolę cienkie ciasto, ale i tak mniam :D
OdpowiedzUsuńmmmmmmm uwielbiam pizze, a ta Twoja wygląda tak apetycznie, że chętnie bym schrupała kawałek ;)
OdpowiedzUsuńAjjj, taka pizza ♥ uwielbiam domowej roboty ♥
OdpowiedzUsuńmmmm pychota! Muszę wymyślić pizzę wersje Fit idealna dla mnie żebym nie miała wyrzutów sumienia :-P
OdpowiedzUsuńmniammmmmmmm, ojj zjadłabym ;)
OdpowiedzUsuńchyba spiszę sobie przepis i zrobię jutro pizzę bo poszukuję tego idealnego, który wszystkim w domu dogodzi ;D
OdpowiedzUsuńwygląda smacznie :)
pyszności ;)
OdpowiedzUsuńDawno nie robiłam, muszę zrobic :)
OdpowiedzUsuńTwoja wygląda przepysznie ^^
Zapraszam do wzięcia udziału w TAGU 'Moje sekrety' (szczegóły na moim blogu).
Napisz proszę jak zrobisz tag jestem bardzo ciekawa i podejrzewam, że nie tylko ja :) ♥
Wygląda przeepysznie, aż zgłodniałam!
OdpowiedzUsuń-Doris
MNIAM! Nie lubię Cię, teraz muszę iść coś zjeść!:D Moja mama robi coś podobnego, też na grubym cieście, pychooota:)
OdpowiedzUsuńAleż mi smaka narobiłaś... :)
OdpowiedzUsuńMniami!!!
OdpowiedzUsuńZostałaś przeze mnie oTAGowana ;)
http://keepsmilingmakeupblog.blogspot.com/2012/07/letni-tag.html
pychota! chyba dziś pobawię się w kucharkę :D
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda , sama jeszcze nie robiłam nigdy ciasta do pizzy ,ale możliwe,że skuszę się z Twoim przepisem i to niebawem :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
uwielbiam pizze, na slono slodko i w mixie ;) tyle ze ja robie swoja na pelnoziarnistym ciescie ;) polecam pizze z maslem orzechowym i zapiekanymi bananami obsypana wiorkami kokosowymi :) wersja slodka :) xoxo
OdpowiedzUsuńwyglada na bardzo, bardzo smaczną
OdpowiedzUsuńOstatnio też robiłam z przyjaciołką pizze niestety ciasto było totalną katastrofą, ale głodna kobieta zawsze sobie poradzi, sciągnełysmy wierzch z pizzy, postawilysmy na kroki chleba + ketchup i pycha :)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie :) aż mnie boli, że mój piekarnik tak kiepsko piecze :/
OdpowiedzUsuńmmm ale mi smaka zrobiłas!
OdpowiedzUsuńwoooooooow genialnie wyglada ;o ja nigdy jesczez pizzy nie robilam i chyba sie nawet nie zanosi li
OdpowiedzUsuńale mi zrobiłaś smaka na pizzę!
OdpowiedzUsuńps. u mnie dogboarding, zapraszam! :)
xx, hejven.blogspot.com
haaalooo, jak tam po pizzy? co to za cisza?;)
OdpowiedzUsuńja też robię na takim mega grubym spodzie :) uwielbiam <3<3
OdpowiedzUsuń