Cześć kochane!
Jak się trzymacie? Ja wczoraj po powrocie do domu zaczęłam odczuwać dziwny ból w płucach, dzisiaj przywitałam dzień z temperaturą ponad 39 stopni... Czuję się zmarnowana i zupełnie bez życia, a w zasadzie nic konkretnego nie zrobiłam... Odpuściłam angielski i powtórzenie, we wtorek czeka mnie kolejny partial test i ciężko to widzę, przyswajanie wiedzy w takim stanie mija się z celem... Do tego w sobotę chciałam wybrać się na warsztaty fotograficzne, mam nadzieję, że jakoś mi się poprawi, bo zależało mi baaardzo na tym, zwłaszcza, że to mój TŻ mnie do tego przekonał i dał troszkę wiary w siebie i motywacji :<
No nic, koniec smęcenia, miejmy nadzieję, że zdrowie powróci tak szybko jak uciekło, przechodzę do recenzji!
Balsam palmowy do dłoni z zieloną herbatą BingoSpa.
Co mówi producent? Olej palmowy
wyciskany jest z pestek owocu drzewa Elaeis Guineensis, czyli
olejowca gwinejskiego, ma barwę pomarańczową, z powodu wysokiej
zawartości karotenu. Doskonale natłuszcza i uelastycznia
skórę. Zawiera dużo witaminy E, witaminy A oraz
nienasycone i nasycone kwasy tłuszczowe.
Ten cudowny
składnik połączony w Balsamie palmowym BingoSpa z
ekstraktem z zielonej herbaty chroni skórę dłoni przed wolnymi
rodnikami, zapobiegając procesom starzenia. Ożywia, nawilża,
zmiękcza, uelastycznia skórę dłoni i wzmacnia paznokcie.
Sposób użycia: Nałożyć balsam na czyste dłonie, dokładnie wmasować do wchłonięcia. Można stosować kilka razy dziennie.
Opakowanie: Plastikowe, zakręcane pudełeczko, jedynym minusem jest fakt, że nie jest to zbyt higieniczne opakowanie oraz nie bardzo wygodne jeżeli chodzi o używanie poza domem, mimo tego balsam w domowych warunkach wydobywa się wygodnie. W środku 100g produktu.
Konsystencja: Bardzo lekka, delikatna, jakby musu, przyjemna w stosowaniu, bez problemu rozsmarowuje się na dłoniach, szybko wchłania, pozostawiając delikatny film (nie tłusty, jakby ochronny), który szybko znika. Balsam jest wydajny.
Zapach: Gdy przeczytałam, że balsam jest z zieloną herbatą trochę się zawiodłam, jednak po otworzeniu słoiczka zostałam pozytywnie zaskoczona, zapach jest ładny i delikatny, nie drażniący, ciężko mi określić czym naprawdę pachnie, ale pachnie ładnie! :D
Skład:
Działanie: Balsam spełnia wszystkie moje wymagania, jakie mam co do kremu do rąk, dobrze je nawilża, pozostawia gładkie, natłuszczone i zabezpieczone przed zimnem, którego moje dłonie naprawdę nie lubią. Jedyny minus to fakt, że nie radzi sobie z przesuszonymi skórkami przy paznokciach.
Cena: 10zł / 100g
Dostępność: www.bingosklep.pl
Ogólna ocena: 5/6
Ocena w dół za opakowanie, które jest jednak trochę niepraktyczne (nie bardzo wyobrażam sobie zabranie balsamu gdzieś w podróż i bawienie się w odkręcanie) oraz za słabe nawilżenie skórek. Podsumowując zaliczyłabym go do dobrych kosmetyków, zapewne jeszcze lepiej sprawdzi się wiosną czy latem przy swojej bardzo lekkiej konsystencji.
Produkt dostałam w ramach współpracy z firmą BingoSpa,
co nie miało wpływu na moją ocenę.
Tymczasem trzymajcie się, ja uciekam odpoczywać, bo moja głowa znowu daje się we znaki :(
Bingo spa zawsze mnie czymś zaciekawi :)
OdpowiedzUsuńPachnie olejem palmowym :P
OdpowiedzUsuńLubię ten balsam, fajnie nawilża i szybko się wchłania.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :* Też mnie rozłożyło, a na sobotę mam tyyyle planów...
często spotykam się z tą firmą,jednak nic nie miałam do tej pory od niej i jakoś sceptycznie do niej podchodzę nie wiem czemu
OdpowiedzUsuńTo Bingo Spa mnie chyba prześladuje :-/
OdpowiedzUsuńtyle łyszę o tym BingoSpa a ja jeszcze nic nie miałam z tej marki
OdpowiedzUsuńmam wersję kokosową i bardzo ją lubię:)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o BingoSpa to do tej pory miałam od nich Balsam do dłoni brzoskwiniowy i kokosowy. Jeśli chodzi o działanie nawilżające to jest dobre. Jeśli o zapach to kokos mnie nie urzekł.
OdpowiedzUsuńNo to życzę zdrowia!
OdpowiedzUsuńZ kosmetykiem nie miałam do czynienia, więc nie jestem w stanie nic powiedzieć na jego temat :P
to opakowanie jest właśnie takie tylko do trzymania w domu :P zdrowia życzę! dbaj o siebie!
OdpowiedzUsuńczekam na swoja przesylke od Bingo;)
OdpowiedzUsuńpolecam Ci maseczke rozgrzewajaca z Nivea, dwie za 7 zl w Rossmanie;)
też mi się marzą takie współprace;) musi fajnie pachnieć:) też choruję aktualnie i mam ataki paniki, przez tą panującą świńską grypę -.-
OdpowiedzUsuńNie znam tego kosmetyku,ale wygląda ciekawie, dużo zdrowia życzę:))Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńna pewno będzie recenzja! jak na razie bardzo je polubiłam :)
OdpowiedzUsuńdużo dobrych produktów jest od Bingo :)
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu kuszą mnie kosmetyki Bingo Spa i może najwyższa pora coś wypróbować:)
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję:)
Tez zdecydowanie do rak wole w innych opakowaniach:))
OdpowiedzUsuńuwielbiam zieloną herbatę, więc pewnie przypadłby mi do gustu :D
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam zieloną herbatę a te kosmetyki widziałam już na kilku blogach.Sama na razie mam tych mazideł ale jak zużyję to się skuszę.
OdpowiedzUsuńmnie to by sie coś na te przesuszone dłonie przydało ;)
OdpowiedzUsuńwow musi być fajny :)
OdpowiedzUsuńsłysze same ochy i achy nad produktami bingo spa
OdpowiedzUsuńnie przepadam za takimi opakowaniami dla kremów i balsamów do dłoni - potem nie mogę zakręcić ;p
OdpowiedzUsuńwracaj do zdrówka :)
bardzo ciekawy produkt :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na blog Stylówka .
ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia!
Gdyby tylko nie dorzucili tam parafiny...
OdpowiedzUsuńoj bardzo fajnie sie prezentuje Ci powiem :) jak wykoncze swoje zapasy balsamów to z pewnością sobie go sprawię :)
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu ale olej palmowy źle mi się kojarzy. Zdrówka!
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia kochana i nie daj sie chorobie ;)
OdpowiedzUsuńzdrowia życzę :*
OdpowiedzUsuńJa miałam ten kokosowy, polubiłam go. Chętnie wypróbowałabym jeszcze ten.
OdpowiedzUsuńPs. Nocne marki z nas. Ja w łóżku z gorączką :(
fajny ten krem,a Ty wracaj do zdrowia:)
OdpowiedzUsuńbuziaki :* :)
To coś nowego jeśli chodzi o Bingo Spa, bo ja do testów dostałam praktycznie same śmierdzące kosmetyki. W sensie, nie mogłam znieść ich zapachu i widziałam po recenzjach, ze nie tylko ja.
OdpowiedzUsuńZdrowiej!
raczej do dłoni wole takie przenośne balasmy ;)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka! Krem brzmi fajnie ale pudełko faktycznie troche bez sensu - można używać tylko w domu
OdpowiedzUsuńmam go ale jesczez nie mialam okazji wyprobowac ;) mam tyle kremow ze musze po kolei konczyc te z najkrotsza data waznosci :D
OdpowiedzUsuńkochana zdrowiej ;*
aa ! i ja nie zpaomnialam cudowna o tym konkursie nie, nie, nie ;) ale sama od miesiaca jestem chora ;/ i mam mlyn na uczelni.. ale :D zeby cos ruszyc ;D to moglabys mi napisac wszystko o Twoich upodobaniach kosmetycznych :D? jaka cera, jaka skora, co lubisz, a czego nie, zapachy itp :D
Musi ładnie pachnieć. Lubię zapach zielonej herbatki.:P
OdpowiedzUsuńopakowanie jak na mazidło do rąk rzeczywiście średnie. ale działanie z tego co piszesz fajne więc można się zastanowić :)
OdpowiedzUsuńJeszcze jak się go używa w domu to pół biedy z opakowaniem ;) Ciekawa jestem zapachu. Lubię zieloną herbatę w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuń