Witam Was!
W moim pokoju małe zmiany, ale jak widać na blogu również, nowy szablon, zupełnie inaczej, trochę weselej, bardziej minimalistycznie i oczywiście o stokroć przejrzyściej, jak dla mnie zmiana na plus :) Do tego dopasowałam szerokość - będziecie mogły teraz oglądać w notkach większe zdjęcia, pierwszy test przy dzisiejszej recenzji, zapraszam Was serdecznie! Praca trwała do 3 rano! : o
Płyn do kąpieli pomarańcza z kurkumą The Secret Soap Store.
Co mówi producent? Łagodzi, koi, regeneruje. Kąpiel z dodatkiem płynu wygładza i uelastycznia skórę.
Sposób użycia: Do wanny pod strumień ciepłej wody wlać płyn do kąpieli. Po kąpieli ciało spłukać wodą.
Opakowanie: Szklana butelka z korkiem, zdobiona wstążeczką - bez dwóch zdań przykuwa wzrok i z pewnością dzięki temu nadaje się na prezent. Jeżeli chodzi o praktyczność też nie mam zastrzeżeń, ponieważ płyn otwieram i wlewam jeszcze przed wejściem do wanny, więc nic mi tu nie sprawia problemu, otwór też nie jest zbyt duży jak na płyn do kąpieli. W środku 250ml produktu.
Konsystencja: Dosyć rzadka, bez problemu wylewa się z butelki i dobrze rozpuszcza się w wodzie tworząc przyjemną i delikatną pianę.
Zapach: Coś niesamowitego! Byłam strasznie sceptycznie nastawiona, gdy zobaczyłam, że trafił mi się cytrus, których w kosmetykach naprawdę nie lubię... Wlewam do wody, a w całej łazience momentalnie unosi się zapach i to jaki! Prawdziwej, świeżej, orzeźwiającej pomarańczy! Zero nuty chemii, jestem oczarowana!
Skład:
Działanie: Dla mnie płyn ma przede wszystkim umilać kąpiel i to zdecydowanie robi, funduje nam wspaniałą aromaterapię! Do tego mam wrażenie, że delikatnie zmiękcza i wygładza skórę, na pewno jej nie wysusza.
Co więcej?
Nie zawiera SLES oraz posiada Certyfikat MECENASA ZDROWIA.
Cena: Ok. 30zł / 250ml
Dostępność: Ja płyn mam ze sklepu od firmy JM Spa&Wellness,
niestety nie mogę go znaleźć w ich sklepie - www.pl-uroda.pl.
Ogólna ocena 6-/6
Mały minusik za cenę, mogłaby być trochę niższa przy tej pojemności, jednak nie ukrywam, jestem totalnie zakochana w zapachu, który ani trochę nie przypomina chemicznych cytrusów.
Produkt dostałam w ramach współpracy z firmą JM Spa&Wellness,
co nie miało wpływu na moją ocenę.
Przypominam również o mojej akcji testowania!
>>TUTAJ<< szczegóły!
Pozdrawiam kochane! Dajcie znać co myślicie o szablonie! ;)
PS. Właśnie wyjrzałam za okno - apokalipsa cz. II rozpoczęta, co to się dzieje?! : o
Cudownie wyszło :) Dużo bardziej mi się podoba!
OdpowiedzUsuńA no apokalipsa- u mnie wieje, ale na popołudnie zapowiadali śnieg- brzmi zimno ^^
OdpowiedzUsuńJa w przeciwieństwie do ciebie uwielbiam cytrusy w kosmetykach ^^
Ja ja nie wiem czy wygląd podoba mi się bardziej- chyba nie. Na prawie wszystkich blogach tak biało, że oczy już od tej bieli bolą. Mi akurat tamten twój szablon zapadł w pamięć, a te białe raczej nigdy tak nie działają. Chociaż może przejrzyściej jest. :]
pretty-and-colour.blospot.com
U mnie już pada, jak oszalały + wiat, więc wygląda to naprawdę groźnie ; o
UsuńCo do szablonu to u mnie zawsze był kolor, znudziło mi się, zdjęcia zdecydowanie lepiej i przejrzyściej wyglądają na białym tle, ale nikt nie mówił, że ochota na kolor mi nie wróci :D
Ha ha. Ja własnie słyszę, że u mnie zaczął. Zima pokazuje to tu rządzi ^^
UsuńJa właśnie bardziej lubię kolorowe szablony- to subiektywna opinia, chociaż obiektywnie to zdjęcia faktycznie lepiej wyglądają na białym. Ja w takim razie spokojnie poczekam, aż wróci ci ochota na kolor, a że posty nic na tym nie tracą to czytać, jak czytałam, dalej będę :D
wow w pierwszym momencie myślałam że weszłam źle :D
OdpowiedzUsuńpięknie, przejrzyście a przede wszystkim bardzo podoba mi się nagłówek :D
uwielbiam pomarańczowe umilacze kąpielowe :) u mnie widok za oknem również dość apokaliptyczny ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomarańczowe zapachy w kosmetykach.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny szablon, mnie się podoba :)
OdpowiedzUsuńPrzygarnęłabym z chęcią. Przydałyby mi się pomarańczowe aromaty podczas kąpieli.
Kusisz tym zapachem *_*
OdpowiedzUsuńszklanej butli bałabym się u mnie stawiać przy wannie bo często coś ląduje ;/ a ta firma mnie coraz bardziej interesuje a zwłaszcza ich kremy do rąk ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczny nagłówek:)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt - Wszystkiego Dobrego:)
Jak dla mnie szablon super! Bardzo przejrzyście, nagłówek róznież śliczny :)
OdpowiedzUsuńszablon super :D jest taki minimalistyczy i przyciąga oko ;D a pomarańcze wręcz uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPiękny nagłówek!
OdpowiedzUsuńBrzmi swietnie:)
OdpowiedzUsuńNagłówek zwalił mnie z nóg!!! Pięknie teraz się prezentuje Twój blog :) !
OdpowiedzUsuńPłyny do kąpieli już nie są dla mnie - od niedawna mam tylko brodzik w domu:( A szkoda, bo pewnie jest fantastyczny:)
A ja osobiście uwielbiam zapach cytrusów, szczególnie POMARAŃCZĘ! Ubolewam tylko nad ceną. :(
OdpowiedzUsuńA na blogu teraz przejrzyściej i piękniej! :)
Uwielbiam owocowe zapachy w kosmetykach:)
OdpowiedzUsuńŚwietny nowy wygląd bloga!
OdpowiedzUsuńProdukt bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJa też pracuję teraz nad poszukiwaniem nowego szablonu.
świetny nagłówek, jest ładnie czytelnie - dla mnie super ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne ! ; ) Śliczne zdjecia ; )
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/
Pozdrawiam ; *
Byłabym skłonna do jego przetestowania - już samo opakowanie bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńP.S Nagłówek bardzo ładnie się prezentuje :)
Zdecydowanie wole blogi bardziej przejrzyste, przynajmniej wiem co gdzie jest;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo mi się podoba ten nowy szablon :)
OdpowiedzUsuńTen zapach musi być niesamowity!
wygląd bloga super :) co do olejku zapach musi być cudny :D
OdpowiedzUsuńwow, podoba mi się ta zmiana!
OdpowiedzUsuńa cena płynu rzeczywiście trochę za wysoka. Szkoda, że nie mam wanny tylko prysznic. Chętnie zanurzyłabym się w wodzie, podczas gdy wokół roznosiłby się taki zapach. :D
kiedyś ich kosmetyki kupowałam w Naturze, ale nie wiem czy ten płyn też tam jest....
OdpowiedzUsuńcena rzeczywiście z nóg nie zwala, ale jeśli zapach naturalny ... może się skuszę ... :)
OdpowiedzUsuńAle masz piękny,przejrzysty i elegancki wygląd bloga!!! Bardzo mi się podoba :) Totalnie w moim guście kochana :)
OdpowiedzUsuńOj tam,oj tam! :D Nadrobie :D :*
OdpowiedzUsuńAj hołp soł! Łejt for mi! :D
OdpowiedzUsuńJuż wizualnie bardzo zachęca!
OdpowiedzUsuńAle pięknie wygląda! Już niemal czuję zapach przez ekran! :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie wygląda! Niemal czuję zapach przez ekran! :)
OdpowiedzUsuńpowiem tak - cholernie drogi :P
OdpowiedzUsuńale śliczne opakowanie.
i ładny szablon, mimo że jeszcze nie jestem do końca przekonana,ale to po prostu dlatego,że się przyzwyczaiłam.
wyśpij się po tych testach :)
Zmiany na blogu na plus, bardzo mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie zapach tego płynu, ah ;)
Jaka fajna zmiana :) a olejek sama bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za zapachem pomarańczy :C ale wygląda bardzo zachęcająco!
OdpowiedzUsuńświetne opakowanie :) a zapach pewnie powalający :)
OdpowiedzUsuńPięknie tu u Ciebie :)!
OdpowiedzUsuńnawet wygląd tego płynu zachęca;)
OdpowiedzUsuńBlog bardzo fajnie wyszedł
OdpowiedzUsuńAle slicznie sie u Ciebie zrobilo... bardzo fajne zmiany :)
OdpowiedzUsuńLubię takie produkty, a jeszcze jak zapach nie jest chemiczny...ach :-)Tylko drogi jak na płyn do kąpieli.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie słodziutkie opakowania!
OdpowiedzUsuńFajny ten szablon, ale szkoda, że Twojego zdjęcia nie ma w nagłówku ;p
OdpowiedzUsuńCiekawi nie zapach tego płynu, lubię cytrusy :)